W maju 2015 zachorowałam na depresję. Z każdym dniem codzienne czynności kosztowały mnie coraz więcej wysiłku. Zaczęły się kłopoty z nauką i koncentracją. W ciągu dnia spałam, by uniknąć kontaktu z ludźmi. Nie chciałam jeść. Porzuciłam pasje. Nocą pochłaniał mnie świat wirtualny. Tak zaczęła się moja przygoda w internecie. Zostałam stałą użytkowniczką forów, gdzie nastolatki wspierały się w destrukcyjnych zachowaniach. Byłam zachęcana do samobójstwa i wielu form autoagresji. W ten sposób jeszcze bardziej rozwinęła się moja choroba. W efekcie wakacje w 2015 roku spędziłam w szpitalu psychiatrycznym.
Autorka: Amelia Gruszczyńska
Wpływ mediów społecznościowych na rozwój chorób psychicznych u młodych ludzi nie jest dokładnie zbadany, gdyż jest to zjawisko nowe. Jednak naukowcy są zgodni, że stała obecność w internecie wpływa na problemy ze snem, powoduje niepokój i może być przyczyną zaburzeń depresyjnych.
Powrót do rzeczywistości nie był łatwy. Byłam nową uczennicą gimnazjum. Czułam się samotna i zagubiona. Zapragnęłam stworzyć własne miejsce, gdzie będę mogła dać upust emocjom i przemyśleniom.
Założyłam na Facebooku stronę – Porcelanowe Aniołki. Z czasem poczułam się jak część większej całości, a nie wyrzutek społeczeństwa. Zobaczyłam, ile osób wokół mnie mierzy się z podobnymi problemami. Nastąpił przełom. Uwierzyłam, że moje trudne doświadczenia mogę przekuć w coś dobrego.
Zastanawiałam się, jakie korzyści dla mnie i innych mogę znaleźć w sieci. Profil Porcelanowe Aniołki w trzy miesiące po moim wypisie ze szpitala zamienił się w społeczność stanowiącą grupę wsparcia dla moich rówieśników. Przeprowadziłam pierwszą zbiórkę prezentów bożonarodzeniowych dla szpitala psychiatrycznego, którego byłam pacjentką.
W styczniu 2016 pojawił się pierwszy wpis otagowany przeze mnie #stopmodnejdepresji. Z najnowszych danych przedstawionych przez Światową Organizację Zdrowia wynika, że depresja stanowi najpoważniejszą przyczynę zaburzeń w życiu ludzi. Objawy depresji u dzieci są inne niż u dorosłych, dlatego często są nieprawidłowo diagnozowane. Nie wszystkim potrzebującym udaje się uzyskać pomoc.
Akcja #stopmodnejdepresji prowadzona jest na portalach społecznościowych. Hasztagiem oznaczane są posty z artykułami, wywiadami i materiałami, które mają szanse zaciekawić młodzież oraz poszerzyć ich wiedzę na temat zaburzeń psychicznych. Celem akcji jest również pokazywanie sposobów na radzenie sobie z trudnymi emocjami i podawanie alternatyw dla destrukcyjnych zachowań.
Kiedy na początku 2016 roku spędzałam beztroskie chwile skacząc na trampolinach, poczułam niezwykły przypływ endorfin. Wtedy pomyślałam, jak cudownie byłoby, gdyby dzieciaki na oddziale psychiatrycznym mogły doświadczyć tego samego.
W Polsce brakuje psychiatrów dziecięcych, a w niektórych rejonach jest tylko jeden taki specjalista. W szpitalach psychiatrycznych dla dzieci brakuje miejsc. Znałam te dane, a jednocześnie czułam się emocjonalnie związana ze szpitalem, w którym spędziłam lato. Dlatego postanowiłam zrobić coś dobrego dla tej placówki.
W sieci trafiłam na informację o portalach crowdfundingowych. Niestety, sama nie mogłam założyć projektu, musiałam poprosić o pomoc osobę dorosłą. Dzięki portalowi i kampanii, którą przeprowadziłam na portalach społecznościowych po dwóch miesiącach uzbierałam 121% potrzebnych środków. Na początku maja moje marzenie się spełniło. Dzieciaki w szpitalu otrzymały nie tylko trampolinę, ale o wiele więcej.
Podsumowując – w ciągu 10 miesięcy od postawienia diagnozy „ciężka depresja” i 8 miesięcy od opuszczenia szpitala psychiatrycznego udało mi się:
• stworzyć fanpage Porcelanowe Aniołki na Facebooku i Instagramie, który dociera tygodniowo nawet do 70 000 osób;
• stworzyć stronę porcelanoweaniolki.pl;
• zainteresować problemem depresji dzieci i młodzieży niemal wszystkie ogólnopolskie media, w tym: TVN, TVP1, TVP2, TVP Info, Polskie Radio, Radio Plus, Gazeta.pl, Onet, Fakt.pl;
• stworzyć zespół tworzący wraz ze mną stronę i fanpage;
• wprowadzić do internetu #stopmodnejdepresji, dzięki czemu użytkownicy bez problemu mogą odnaleźć nasze posty;
• pozyskać wsparcie finansowe i wizerunkowe osób znanych, m.in. Justyny Steczkowskiej, Marka Piekarczyka, Margaret, Jarosława Kuźniara i Pauliny Chylewskiej, a także Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (dawniej Fundacja Dzieci Niczyje), Stowarzyszenia Aktywnie Przeciwko Depresji, kampanii społecznej „Jestem sobą nie chorobą”;
• zostać twarzą ogólnopolskiej kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję” wraz z Tomaszem Jastrunem, Ewą Błaszczyk i Kamilem Sipowiczem;
Odniosłam także ogromny sukces osobisty – znacznie poprawił się mój stan zdrowia, właśnie odstawiam leki antydepresyjne i wracam do radosnego życia. Wracam z większą siłą, uważnością i świadomością. Dziś to internet jest moim narzędziem, a nie ja – narzędziem internetu.
Moja historia pokazuje jak przekuwanie słabości w siłę staje się możliwe, a nawet trudne doświadczenia wskazują nowe drogi.
Bądź czujny, korzystaj z sieci świadomie, nie daj się wciągnąć negatywnym i niebezpiecznym treściom. Tylko Ty sam możesz dokonać wyboru.